James LaBrie

[Majki]

Czy można widzieć tu cień szansy na powrót Mike'a do DT?

[Lupus007]

Czy można widzieć tu cień szansy na powrót Mike'a do DT?

Na to szans na pewno nie ma się obawiam i niech już tak zostanie jak jest

[blackmailer]

A mogę wiedzieć czemu tak na to ludzie czekają? Tzn. na ten powrót Portnoya?

[Lupus007]

A mogę wiedzieć czemu tak na to ludzie czekają? Tzn. na ten powrót Portnoya?

Też bym chciał to wiedzieć W przypadku DT jako całości to raczej na pewno zamknięty rozdział.

[Majki]

A mogę wiedzieć czemu tak na to ludzie czekają? Tzn. na ten powrót Portnoya?

Ja na to jakoś specjalnie nie czekam, chociażbym wolał. Ale ta relacja to jakiś przełom więc....

[blackmailer]

Czemu byś wolał? Żeby się Portnoy w DT marnował? tak to przynajmniej co jakiś czas robi coś ciekawego

[Majki]

Pobocznie i tak zawsze coś robi a DT mógłby jakoś wyciągnąć z dołka.

[blackmailer]

Z jakiego dołka? DoT to najlepsza płyta od Octavarium, słabe płyty już DT nagrywało z Portnoyem. To nie Mangini jest problemem. Posłuchaj Sera, Rudessa (dla mnie pierwszy do odstrzału) i nimi się zajmij a nie biednym MM

[Majki]

Ale ja do MM nic nie mam, uważam że jest znakomity ale jednak Portnoy bardziej mi tam pasuje.

[Agnieszka]

Z jakiego dołka? DoT to najlepsza płyta od Octavarium, słabe płyty już DT nagrywało z Portnoyem. To nie Mangini jest problemem. Posłuchaj Sera, Rudessa (dla mnie pierwszy do odstrzału) i nimi się zajmij a nie biednym MM

Rzadko się zgadzam z Maciejem, ale tu mu przyklasnę ;p

[blackmailer]

Zapisawszy tą datę w kalendarzu

[xsadusx]

Czyżby dni Maginiego w DT powoli dobiegają końca ?

[blackmailer]

Czemu?

[xsadusx]

Jak Ser brzebąkuje, że być może pograć może z Portnoyem .

[blackmailer]

Mam nadzieję, że MM nie wyleci. Portnoy w DT zrobił swoje, niech już nie ładuje się w to ponownie...